Wnętrze a samopoczucie
O czym myślisz, kiedy zastanawiasz się nad aranżacją wnętrz? Z pewnością liczy się atrakcyjny efekt, ale czy efekt to wszystko? Fakty są takie, że wnętrza wpływają na nasze samopoczucie.
To skomplikowane
Oczywiście trzeba też pamiętać o tym, że różne sprawy wpływają na samopoczucie. Niemniej jednak to w tym momencie nie ma większego znaczenia. Tematem tekstu jest wpływ wnętrz i właśnie na tym się teraz skoncentrujemy.
Dobrze odpowiedzieć sobie na pytanie, co można powiedzieć o wymarzonym domu/mieszkaniu? Trzeba wiedzieć, czego się chce, prawda? Można również dodać, że wymarzone wnętrze zapewnia komfort, bezpieczeństwo i swobodę. Czy też po prostu należy uwzględnić, że możemy mówić o miejscu, które powinno stanowić ostoję.
O czym pamiętać?
Weźmy sobie pod uwagę ergonomiczność – dobrze zaaranżowane mieszkanie odzwierciedla potrzeby tych, którzy w nim mieszkają. Sytuacja teoretycznie prosta, ale w praktyce nie można wykluczyć komplikacji. Zwłaszcza że nie zawsze mieszka się samodzielnie.
Nie sposób też nie zatrzymać się przy kolorach. Realia są takie, że kolory mają znaczący wpływ na naszą psychikę. Jeżeli potrzebujesz konkretów, pomyśl o żółtym, pomarańczowym i czerwonym – czy nie jest tak, że te kolory działają pobudzająco? Dobrze też mieć na uwadze, że czasem można przesadzić. Krótko mówiąc, chodzi o kolory, których nadmiar może powodować rozdrażnienie.
Bardzo ważne jest też pamiętanie o przytulnej atmosferze. Można również powiedzieć, że chodzi o stworzenie strefy komfortu – strefy, w której nie będzie niczego brakować.
Jak patrzysz na to wszystko? Widzisz może u siebie jakieś błędy?