Nudności i wymioty w ciąży. Skąd pochodzą i jak sobie z nimi radzić?
Nudności i wymioty występują u około 50% ciężarnych kobiet, a u kolejnych 25% są to same nudności. U większości przyszłych mam pojawiają się one około 5. tygodnia ciąży, a ich szczyt następuje około 10. tygodnia. Zazwyczaj ustępują samoistnie wraz z końcem pierwszego trymestru, a u co piątej kobiety utrzymują się aż do 20. tygodnia ciąży. U niewielkiego odsetka ciężarnych (1-2%) wymioty są tak uporczywe, że prowadzą do odwodnienia, zaburzeń elektrolitowych, niedoboru witaminy B1 i utraty masy ciała przekraczającej 5%. W takim przypadku wymagane jest leczenie szpitalne.
Skąd biorą się wymioty w ciąży?
Występowanie oraz intensywność wymiotów w dużej mierze zależy od stężenia ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej. Powoduje ona spowolnienie pracy układu pokarmowego i wyczulenie na zapachy. Za czynniki, które mogą nasilać mdłości i wymioty u ciężarnych uważa się czynniki hormonalne. Budowę anatomiczną, młody wiek ciężarnej, niski wskaźnik BMI, pierwsza ciąża oraz płód płci żeńskiej. Nasilenie wymiotów u ciężarnych kobiet można ocenić na podstawie Pregnancy Unique Qualification of Emesis. Stwierdza się w nim czas odczuwania mdłości w godzinach, liczbę takich sytuacji w ciągu doby oraz liczbę odruchów wymiotnych. Liczba poniżej 6 wskazuje na łagodną postać wymiotów, a powyżej 13 na nasilone objawy.
Jak radzić sobie z nudnościami i wymiotami w ciąży?
Nudności i wymioty u ciężarnej mogą pojawić się o każdej porze dnia i nocy, ale najczęściej ze względu na pusty żołądek, występują rano. Nie stanowią one zagrożenia dla matki ani dziecka, jednak, gdy są bardzo nasilone warto skonsultować je z prowadzącym ciąże lekarzem, bo być może będzie potrzebne leczenie farmakologiczne. Istnieje również wiele domowych sposobów, które pomogą uporać się z uciążliwymi mdłościami. Nawet jeśli całkowicie ich nie wyeliminują to załagodzą nieprzyjemne uczucie i nieco poprawią komfort życia.
Domowe sposoby na nudności w ciąży
Jednym z najbardziej skutecznych sposobów jest imbir. Zawiera on silnie pachnące związki ketonowe – gingerol, które zmniejszą mdłości i wymioty. Imbir można przyjmować w różnych postaciach – naparu, wyciągu, cukierków czy kandyzowanego kłącza. Do skutecznych sposobów na zmniejszenie uczucia mdłości oraz wymiotów należy zaliczyć także spożywanie częstych i małych objętościowo posiłków. Co pozwoli trochę odciążyć żołądek. Wiele kobiet odczuwa ulgę także po spożyciu pierwszego małego posiłku jeszcze przed wstaniem z łóżka oraz podczas jedzenia małych, suchych przekąsek w ciągu dnia, tj. biszkopt czy płatki kukurydziane. Warto popijać także małe łyki niegazowanej wody lub soków warzywnych i owocowych.
Akupresurowe opaski
Kolejnym rozwiązaniem są akupresurowe opaski, czyli niefarmakologiczny sposób na rozwiązanie problemu mdłości. Ich działanie opiera się na tradycyjnej chińskiej metodzie leczenia za pomocą dotyku i ucisku odpowiednich punktów na ciele człowieka, czyli akupresurze. Opaska założona w odpowiedni sposób naciska punkt P6 znajdujący się pośrodku nadgarstka, na ścięgnie widocznym po zwinięciu dłoni w pięść. Zgodnie z tym co mówi tradycyjna chińska medycyna punkt ten aktywuje kanały energetyczne, które prowadzą przez rękę do serca, odprężają przeponę i prowadzą do żołądka i miednicy. Stosowanie opasek jest proste i bezpieczne, nie stwierdzono żadnych skutków ubocznych wynikających z ich używania. Są one wykonane z nieuczulających i estetycznie wyglądających materiałów, które dają możliwość wielokrotnego używania.
Pomocne może okazać się też oddychanie świeżym powietrzem. W przypadku wystąpienia nudności warto otworzyć okno i pooddychać świeżym powietrzem lub wybrać się na spacer. Warto wypróbować także metodę polegającą na ułożeniu się w półleżącej pozycji i przyłożeniu do brzucha ciepłego termoforu.
Jak wiadomo, każdy organizm jest inny i u każdej kobiety skuteczne może okazać się co innego. Jeśli wymienione rozwiązania nie pomagają warto szukać własnego sposobu, który poprawi samopoczucie, a tym samym komfort życia ciężarnej.
Ciężko jest znaleźć jakiekolwiek sensowne rozwiązanie, chyba po prostu trzeba to „przeboleć”